To już początek regat !!!
Dzień był pełen emocji i wrażeń, ponieważ to dzisiaj rozpoczynały się największe regaty na świecie. Od rana byliśmy przygotowani na to co miało stać się w południe, jednak nie wszystko zawodnik może przewidzieć.
Gdy rano znaleźliśmy się w porcie naszym oczom ukazały się setki łódek, żeglarzy i osób zwiedzających. Nikt z nas nie spodziewał się aż takiego zamieszania.
Jednak nie to nas
zaniepokoiło, już od początku nie czuć było ani powiewu wiatru. Niestety nie
tylko w porcie była flauta, jednak przekonaliśmy się o tym dopiero tuż przed
wyścigami. Na wodzie siedzieliśmy do ok. godz. 15.00 – wtedy sędzia uznał, że
nie będzie nas męczył siedzeniem na wodzie i marznięciem w deszczu. W młodszej
grupie puszczono wprawdzie jednak wyścig – świetnie szło Filipowi Szmitowi,
prowadził go, jednak tuż przed metą wyścig został przerwany. Wróciliśmy do
portu na holu, jednak na slipie znajdowało się tyle łódek, że nie dało się
wyjść na ląd bez poobijanego optyka. Wieczorem Pani Basia zabrała mnie i
dziewczyny do Lidla, a teraz cieszymy się czasem wolnym.
Pozdrawiam wszystkich rodziców,
którzy zostali w Giżycku i tych którzy do nas przylecieli.
Kacper Bochan POL 1652