loader
Scroll to top

Giżycka Grupa Regatowa w Delphia Yachts w Olecku

W poniedziałek 23 grudnia wybraliśmy się na wycieczkę do stoczni jachtowej Delphia Yachts w Olecku. Jest to największy producent jachtów żaglowych w Polsce i jeden
z największych w Europie. Produkuje się w niej zarówno łodzie motorowe jak i żaglowe
o długości od 8 do 14 metrów. Pracuje tu mój Tata – jest inżynierem.

            Dzięki uprzejmości i ogromnej wiedzy Pana Pawła – naszego przewodnika – poznaliśmy dokładnie cały proces produkcji jachtu.


            Jacht na początku powstaje w komputerach inżynierów. Przy pomocy specjalnego oprogramowania projektuje się wszystkie elementy łodzi. Następnie za pomocą ogromnej frezarki w specjalnej piance wykonuje się modele elementów konstrukcyjnych, a z modeli
( tzw. kopyt ) otrzymuje się formy do laminowania tych elementów. Po sprawdzeniu jakości formy przekazywane są do działu produkcji laminatów, gdzie z wielu warstw włókna szklanego
i żywicy wytwarzane są gotowe laminaty, z których składa się łódź. Najważniejszymi elementami są oczywiście kadłub i pokład, ale jacht składa się z wielu innych elementów,
np. wkładki denne, toalety, klapy pokładowe, bakisty itp. Wszystkie elementy
po wyprodukowaniu sprawdzane są przez kontrolera jakości.

c.d.         



Następnie elementy laminatowe trafiają do działu montażu łodzi. Tutaj wyposażane zostają
w pozostałe bardzo istotne elementy łodzi jak wybudowa wnętrza ( czyli meble ), instalacje
( elektryczna, hydrauliczna, zęzowa, ogrzewanie itp. ), okucia pokładowe, olinowanie stałe
i ruchome, maszt, urządzenie sterowe i balast. Montaż łodzi w zależności od wielkości trwa
od kilku do kilkunastu dni. Następnie łódź woduje się w specjalnie do tego celu przeznaczonym basenie i dokonuje się ostatecznej kontroli jakości. Po jej pozytywnym zakończeniu jacht „opakowuje się folią" i przygotowuje do transportu do końcowego odbiorcy.

            Podczas zwiedzania mieliśmy możliwość obejrzenia gotowej łodzi, która zrobiła
na mnie ogromne wrażenie. Wyglądała jak dom na wodzie.

            Na zakończenie wycieczki otrzymaliśmy drobne upominki. Uważam, że był
to wspaniale spędzony dzień, który dał mi możliwość obejrzenia jachtów niedostępnych
do zwiedzania na co dzień.

 

                                                                                                          Paweł Kuszewski



Autor relacji - Paweł Kuszewski otrzymuje nagrodę - giżyckiego sękacza i piłkę nożną z logo ENERGII - serdecznie gratulujemy i dziękujemy !
A.K.

Więcej fotek - w galerii

© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia