loader
Scroll to top

Hiszpania wg. Pawła


11.03.2014
Wstaliśmy o 8:00 i poszliśmy na rozruch. Podczas rozruchu graliśmy w ‘kartofla’. Wróciliśmy do hotelu i zjedliśmy przepyszne śniadanko. Pan Piotr nie pierwszy raz spisał się na medal. Po napełnieniu brzuszków wyszliśmy do portu.
c.d.
Gdy już doszliśmy na miejsce sklarowaliśmy łódki, przebraliśmy się i zeszliśmy na wodę. Bardzo mało wiało, więc ćwiczyliśmy żeglowanie bez steru oraz pływanie na kursie wstecznym. Niektórym nie wychodziło to najlepiej, ale wszyscy się starali. W ramach zabawy rozegraliśmy wyścig, w którym dla dwóch pierwszych osób nagrodą była czekolada, natomiast dwoje ostatnich zawodników musiało umyć ponton Pani Basi. Słodycze zgarnąłem ja i mój brat Maciuś. Zgodnie z umową jedną trzecią czekolady oddałem Kindze. Zaś zaszczyt mycia pontonu przypadł Kubie i Tomkowi. Pod koniec treningu popłynęliśmy jeden wyścig do regat o puchar Torreveja Cup. Na mecie zameldowałem się jako trzeci. Wieczorem część osób pojechała do centrum handlowego. Chłopcy spędzili czas w Decathlonie, a dziewczyny wraz z Panią Basią w PRIMARKU. Po powrocie zmęczeni poszliśmy spać. ( POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTELNIKÓW )
PAWEŁ POL 1993
z pomocą Kingi Pol 1708

© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia