W sobotę i w niedzielę byliśmy na Nivejce w Iławie. W sobotę były trzy wyścigi, a potem na brzegu były gry i zabawy dla uczestników regat. Wieczorem jedliśmy pyszną pizzę i lody. W niedzielę niestety nie było wiatru, trzy godziny staliśmy na wodzie. Ostatecznie dostałem dwa puchary, za pierwsze miejsce w grupie chłopców do lat 9 i puchar za 2 miejsce chłopców do lat 11 i dwa morświnki (pluszaki). Było bardzo, bardzo fajnie. Dwa Dawidy są fajne.
Filip "Fifi" Szmit
POL 444