"Pozdrowienia dla WSZYSTKICH przesyła Magda z
Norwegii. Nie zawsze wszystko układa się tak jak byśmy chcieli. Pierwsze
dwa dni - brak wiatru, stres i awaria sprzętu. Udane wyścigi trzeciego
dnia, ale tylko jedna odrzutka i podział na grupy złotą
i srebrną po trzech dniach regat, a na trzy dni przed końcem. Ale "co
nas nie zabije to nas wzmocni" - wg. ideologii przekazanej zawodniczce
przez Panią Prezes. Walka do końca - jutro ostatnie wyścigi."
Zuch Dziewczyna ! Trzymaj się, powalcz jutro i wracaj do nas czym prędzej :-)