loader
Scroll to top

Optymistyczna Francja Dzień III

To był nasz pierwszy dzień w tym roku na optymistkach i morze nas solidnie sprawdziło, wiało 4-5 Beauforta + fale .


22.04.2010 rok czwartek

Wstaliśmy o 7.20, następnie biegaliśmy po plaży (prawie wszyscy zaspali). Po śniadaniu przygotowywaliśmy sprzęt. W międzyczasie przyjechali żeglarze francuscy. O godzinie12.30 zjedliśmy z nimi wspólny obiad (prawdziwe i nieżywe małże). Były pyszne, ale nie dla wszystkich (ja zjadłam najwięcej). Po obiedzie wypłynęliśmy (nie wszyscy) na trening. Odbyły się trzy wyścigi z Francuzami.


Dużo osób zaliczyło grzybki, tu trochę statystyki

Kinga Łozak – 2

Wiktoria Gubin – 1

Julia Szmit – 3

Kacper Bochan – 1

Francuzi nie byli gorsi.

To był nasz pierwszy dzień w tym roku na optymistkach i morze nas solidnie sprawdziło, wiało 4-5 Beauforta + fale .

Po kolacji graliśmy z francuzami w piłkę nożną w mieszanych drużynach, nawet Michał w gipsie dawał sobie radę.

Teraz muszę kończyć bo zaczyna się cisza nocna.

To był naprawdę fajny dzień.


Kinga Łozak

 

P.S.

Pozdrowienia dla mamy, taty, siostry

i wszystkich czytających.

© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia