loader
Scroll to top

Ostatni dzień Mistrzostw Polski w Windsurfingu Zimowym

Niedziela - ostro wieje w szkwałach do 30 węzłów. Seniorzy na DN zwijają sprzęt - regaty tego dnia odwołane, bardzo silny wiatr i zmrożony bardzo rozjeżdżony po dwóch poprzednich dniach lód. Też myśleliśmy, że zaraz i my będziemy się pakować, ale nic z tego - sędzia główny Witold Nerling mimo wielu protestów zawodników i trenerów rozstawił trasę. Sytuacja trudna - trójka zawodników walczących o medale żeby ich nie stracić poleciała na start. Adaś w dość komfortowej sytuacji, miał dużą przewagę - mógł sobie odpuścić, ale zawzięty żołnierz nie odpuści i pokazał, że to on jest Najlepszy i w każdych warunkach jest Mistrzem ! Na zakończenie regat wygrał ostatni bieg pokonując nawet prowadzącego w ogólnej klasyfikacji Michała Przybytka. Brawo Adam !!!!! Wywalczył dwa medale - złoto w Juniorach i srebro w klasyfikacji ogólnej. W juniorach po dwóch dniach bronił brązu Damian Górski, trzech zawodników w punktacji było minimalnie za nim ale na te warunki nie miał dobrego małego żagla i mimo starań zakończył regaty na 6 miejscu, 12 miejsce - Kacper Warzocha ze stłuczonym nadgarstkiem w poprzednim dniu dziś nie startował - mógł tylko kibicować kolegom i koleżankom. Kobiety - te to dopiero potrafią trzymać w napięciu do ostatniego wyścigu i dosłownie do samego finiszu rozgrywała się ostra rywalizacja i walka o złoto. Szanse na ten medal do ostatniej chwili miały trzy zawodniczki, emocje były ogromne podczas wyścigu zmieniały się miejscami, jedna szybsza na halsówce, druga na baksztagu, trzecia ostro poszła po dolnym znaku. Znowu na górnym znaku blisko siebie, Agnieszka wjechała pierwsza i pojechała ostrzej ale na dużej prędkości, rywalki skróciły trasę, szybciej zrobiły zwroty i miały do mety podobną odległość, ale Aga z większą prędkością jechała i metę minęła pierwsza. Mały błąd, chwilowa strata równowagi czy odpuszczenie wiatru w żaglu i złota by nie było. Każda z dziewczyn pojechała ten wyścig doskonale, każda miała inną taktykę , ale to Agnieszka pokazała Mistrzostwo w tym biegu - polały się łzy z radości. Brawo za walkę i koncentrację do samej mety !!!! Martyna z szóstego spadła na siódme - nie startowała, gdyż nie mieliśmy dla niej mniejszego żagla na te warunki, ale robiła za serwis biegając na brzeg i kibicowała Agnieszce. Michał Warzocha w Juniorach młodszych też dziś nie startował - spadł o jedno oczko na szóste, ale to też dzięki niemu Agnieszka wygrała bo oddał jej swój żagiel. Dwa złota w jednych mistrzostwach - to nasz największy sukces - Giżycko Najlepsze !!!! Jestem zadowolony z osiągnięć deskarzy - szkoda, że nie mamy żagli na silne wiatry, bo wyniki pozostałych byłyby lepsze, ale i tak dziękuję im za walkę i poświęcenie !!! Fotki do obejrzenia w galerii.

Pozdrawiam Mirek Ambroch

© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia