Żeby nie było, że się obijamy... :-)
W Pucku dzieje się i to dużo! Port jest pełen żeglarzy, a z dnia na dzień przybywa ich coraz więcej i więcej - i to nie tylko Optimiściarzy. Przez te dwa dni mieliśmy trochę skomplikowane życie, ponieważ część grupy w ramach kadry narodowej (Jula, Kinia, Fifi i Maciek) uczestniczyli w zajęciach teoretycznych i sportowych zorganizowanych przez trenera kadry. Podczas, gdy my ciężko pracowaliśmy na wodzie; najlepsi poddawani byli różnym testom sprawnościowym, uczestniczyli w wykładach z zakresu teorii żeglarstwa, przepisów i psychologii.