Po dwudniowej przerwie w pływaniu spowodowanej wichurą wypłynęliśmy na wodę. Dzień rozpoczął się od porannej rozgrzewki i śniadania. Po śniadaniu spokojnie przebraliśmy się i wyszliśmy do portu.
Dziś wiało 6 B, mimo tego zeszliśmy na wodę. Niektórzy obawiali się dużego wiatru, lecz i tak wszyscy wypłynęli. Na treningu ścigaliśmy się z innymi klubami z Polski. Z powodu dużego wiatru większość osób miało trudności z prowadzeniem łódki. Osobiście miałem dwie wywrotki, z czego jedna była przez dziób, Optimist odpłynął ode mnie o jakieś 50 m.
Z pomocą przypłynął pan Arek Komorowski. Po zmaganiach na wodzie wróciliśmy do portu, niestety nie opłukaliśmy łódek ze słonej wody ponieważ nie było wody. W hotelu czekała nas kolejna niespodzianka, recepcjonista gdzieś przepadł, a w raz z nim nasz klucz do pokoju. Po półgodzinnym oczekiwaniu udało się dostać do pokoju.
Po kąpielach pani Basia zrobiła odprawę, na której oglądaliśmy nagrania z dzisiejszego treningu, a następnie rozwiązywaliśmy quiz na temat przepisów regatowych, w którym z tylko jednym punktem przewagi nad Ma ćkiem i Kacprem wygrała Julka Szmit.
Wszyscy rozeszli się do pokoi i tak zakończył się kolejny dzień w Zadarze.
Pozdrawiam Filip Brajczewski POL 1712
Dziś wiało 6 B, mimo tego zeszliśmy na wodę. Niektórzy obawiali się dużego wiatru, lecz i tak wszyscy wypłynęli. Na treningu ścigaliśmy się z innymi klubami z Polski. Z powodu dużego wiatru większość osób miało trudności z prowadzeniem łódki. Osobiście miałem dwie wywrotki, z czego jedna była przez dziób, Optimist odpłynął ode mnie o jakieś 50 m.
Z pomocą przypłynął pan Arek Komorowski. Po zmaganiach na wodzie wróciliśmy do portu, niestety nie opłukaliśmy łódek ze słonej wody ponieważ nie było wody. W hotelu czekała nas kolejna niespodzianka, recepcjonista gdzieś przepadł, a w raz z nim nasz klucz do pokoju. Po półgodzinnym oczekiwaniu udało się dostać do pokoju.
Po kąpielach pani Basia zrobiła odprawę, na której oglądaliśmy nagrania z dzisiejszego treningu, a następnie rozwiązywaliśmy quiz na temat przepisów regatowych, w którym z tylko jednym punktem przewagi nad Ma ćkiem i Kacprem wygrała Julka Szmit.
Wszyscy rozeszli się do pokoi i tak zakończył się kolejny dzień w Zadarze.
Pozdrawiam Filip Brajczewski POL 1712
.jpg){kind=logo}
.jpg)
