Energa Giżycka Grupa Regatowa

Wojtek od początku żeglował po złoto. Dramatycznie zakończyła się dla niego rywalizacja w złotej grupie. Słabsze wyścigi w ostatnim dniu finałów zepchnęły go na drugie miejsce. Jednak Wojtek potwierdził swoją formę z zeszłego roku kiedy również zdobywał srebro. Ostatniego dnia wyścigi finałowe rozgrywano przy wietrze brzegowym, bardzo kręcącym. Zmiany wiatru dochodziły do 50stopni, a siła zmieniała się od 3-15 węzłów. Emocje sięgały zenitu również na trasie kobiet. Zawodniczki z ostatnich miejsc przy tak zmiennym wietrze na drugim okrążeniu awansowały do pierwszej dziesiątki. Trenerzy ma motorówce przeżywali katusze. Jedni się cieszyli, drudzy wołali by odwołać wyścig. Miało się wrażenie, że jesteśmy w kasynie, a obstawianie stron na halsówce to niczym ruletka. Jednak jak popatrzymy na wyniki końcowe same znane nazwiska w czołówce i tylko dwie młode zawodniczki Szwedka i Norweżka przebiły się do dziesiątki. Kasia Deberny (AZS UW) zakończyła rywalizację na miejscu 13 (12 z Europejek). W warunkach zmiennego wiatru żeglowała skutecznie. Wyścigi bryzowe okazały się jej słabszym punktem. Bo i takie były, w eliminacjach 3 i 4 wyścig oraz pierwsze dwa wyścigi finałowe. Brązowa medalistka Ewa zakończyła rywalizację na miejscu 22 (19 z Europejek). To jej najlepsze miejsce w seniorkach w dotychczasowej karierze. Ambitna Ewa oczywiście nie ma zamiaru na tym poprzestać. Michał Gryglewski (SEJK Pogoń Szczecin) nie zaliczy finałów do udanych. Spadł z drugiej pozycji na siódmą. Pierwszy wyścig finałowy zaczął od drugiej żółtej kartki, później dół i nie pozbierał się już do końca, by dobrze obstawić strony ostatniego dnia w walce o medale. Trzeci Polak młody Filip Kobielski (17lat, AZS UW) wraca usatysfakcjonowany. Awansował z 15 na 9 pozycję w finałach. Dla niego dwie imprezy pod rząd MEJ i ME były niezłym zastrzykiem doświadczenia. Pozostałe Polki Natalia Szymczyk (Arka Gdynia), Anna Weinzieher (11 w Mł.ME. KS Spójnia W-wa) i Kasia Tylińska (SEJK Pogoń Szczecin) zachowały swoje miejsce i zakończyły rywalizację na miejscach w 4 dziesiątce ME. Przed nami teraz okres krótkiego odpoczynku. Kasia Deberny i Filip Kobielski wystartują w MS/MSJ. Chłopaki wracają na standardy by przygotować się do ME w Szwecji (seniorzy, U21, U19) na tym samym akwenie. Na szczęście po drugiej stronie wody, więc nie będzie tak kręcić przy zachodnich wiatrach. Pozostałe dziewczyny mają krótki odpoczynek i kolejne treningi do startów wrześniowych.