Wstaliśmy ok. 7.55. Później ubraliśmy się i poszliśmy na śniadanie. Poszliśmy do łódek i robiliśmy sprzęt. Później poszliśmy do domu i się ubraliśmy w sztormiaki. O godzinie 11.55 miał się odbyć start do pierwszego wyścigu. Przyjechało bardzo dużo zawodników. Rozdzielili nas na 4 grupy. Zeszliśmy na wodę o 12.00. Na wodzie na początku było fajnie, później zrobiło się ciekawie i wystartowaliśmy. Na koniec się wywaliłem, popłynąłem do portu i jak skończyłem to nie mogłem znaleźć mojej torby z ubraniami.
Relacja z I dnia regat w Pucku
Wstaliśmy ok. 7.55. Później ubraliśmy się i poszliśmy na śniadanie. Poszliśmy do łódek i robiliśmy sprzęt. Później poszliśmy do domu i się ubraliśmy w sztormiaki. O godzinie 11.55 miał się odbyć start do pierwszego wyścigu. Przyjechało bardzo dużo zawodników. Rozdzielili nas na 4 grupy. Zeszliśmy na wodę o 12.00. Na wodzie na początku było fajnie, później zrobiło się ciekawie i wystartowaliśmy. Na koniec się wywaliłem, popłynąłem do portu i jak skończyłem to nie mogłem znaleźć mojej torby z ubraniami.