w Koprze dzisiaj deszcz i brak wiatru ... a takie piękne plany i prognozy były :-(
Ps. Gdy zawodnicy oczekiwali na ewentualne wyścigi, KOR pojechał do Piranu - tam też wiatru nie było, mieliśmy w planie Chorwację ... ale nas nie wpuszczono ... gdyż Panowie nie mieli przy sobie dokumentów :-)
Zapraszam do Galerii - wczorajsze zdjęcia są z Triestu, dzisiejsze z Piranu.
Jutro ostatni dzień regat (mam wątpliwość - czy można nazwać to regatami ?), a wieczorem zaczynamy halsówkę w kierunku Giżycka ...