loader
Scroll to top

Riva del Garda wg. Julki - 10.04.2011



Dzisiejszy dzień, moim zdaniem był bardzo FAJNY ! Wstaliśmy, jak zwykle około 6.00 bo mieliśmy zamiar wcześniej wypłynąć. W porcie Pani Ala zrobiła nam zdjęcie z flagą Gminy Giżycko. Wyszłam jak chłopak, bo miałam nałożoną czapkę "tył na przód", żeby się choć trochę opalić, ale niestety nic nie zbrązowiałam. Na treningu dopiero później się rozwiało. Zrobiliśmy wyścig z Puckami ( tzn. z zawodnikami z Pucka :-). Wszyscy byliśmy zmęczeni i wróciliśmy do portu. Po pysznym obiedzie ( by Pani Ala ) pojechaliśmy na wycieczkę wzdłuż Lago di Garda. Po drodze widzieliśmy dużo drzew cytrusowych. Wszyscy chcieli coś zerwać, ale drzewa rosły zwykle w cudzych ogrodach. Przez okna samochodu były piękne widoki. Nie chciało się oderwać wzroku. Przejeżdżaliśmy też przez wiele tuneli, jeden miał ponad 3 km długości. Potem zjedliśmy lody. Jedna gałka była tak duża, jakby w Polsce nałożono mi dwie :-) W drodze powrotnej nic nie widziałam, bo spałam.
Pozdro dla Wszystkich co to czytają !
Julia Szmit
POL 1216











© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia