Lasery ruszają w bój tj. na regaty.
![](/news_images/ciYwouChrI.jpg)
Duzi rozdają karty.
- Dobra chłopaki, Julki nie ma to deal jest taki - Fifi pierwszy, Ja drugi a Ty Michał trzeci. OK?
- Dobra, ale ja pływam na laserze.
- No to będziesz trzeci na laserze, a do nas na trzecie miejsce weźmiemy Filipa albo Kingę.
![](/news_images/QdXMABVoCf.jpg)
No i popłynął Michał po III miejsce, dobrze mu szło, walczył dzielnie. Tylko ten OCS.
Ale III miejsce i tak było.
![](/news_images/JgNFhznXv6.jpg)
Swoja drogą jak oni to robią? Trasa długa, wiatr raz jest, raz nie ma, każdemu wieje inaczej, a i tak zrobią tratwę.
![](/news_images/oapGxqTZcI.jpg)
Filip do zadania poszedł może nie śpiewająco, ale tańcząc.
![](/news_images/g1dkWxjv5Q.jpg)