Podróż minęła nam sprawnie i szybko (23 h) bez przygód. Na miejsce dojechaliśmy ok 5 nad ranem.
Rano po śniadaniu ruszyliśmy przygotować sprzęt. Łódki trzymamy w przepięknym klubie, który znajduje się w olbrzymiej marinie. Śmiejemy się, że żeby wybudować u nas taki port, trzeba by było zagospodarować pół Niegocina :-)