loader
Scroll to top

Trenujemy w Pucku!

Przyjechaliśmy wieczorem w piątek. Następnego dnia wstaliśmy o 7 i poszliśmy na rozruch. O 8 pobiegliśmy na śniadanie, a następnie zeszliśmy na wodę. Na początku dość mocno wiało. Dużo ćwiczyliśmy. Po 17 zeszliśmy z wody, a następnie musieliśmy umyć łódki z soli. W niedzielę o 7 byliśmy w na Mszy Św. Kościele. I jak co dzień – rozruch, śniadanie, składanie żagli i woda. Mniej wiało niż w sobotę, ale było bardzo fajnie. Tutaj w Pucku jest ładnie i są ciekawe miejsca. Mam, nadzieję, że przez kolejne dni będzie wiało.

Amelka Dziąba



Z rana pan Bogdan nas obudził i wtedy wiedziałem, że to będzie wspaniały dzień. Poszliśmy do portu na rozruch i wiązać żagle. Następnie zjedliśmy śniadanko. Gdy byliśmy już na wodzie dojechała do nas Asia. Trener wystawił nam śledzia i pływaliśmy tak jakieś półtorej godziny. Potem ćwiczyliśmy starty. Po zejściu z wody pan Bogdan powiedział : „ Jak zjecie obiad, to pójdziemy na gofry”. I tak się stało! To jest BARDZO FAJNE !

Paweł Kuszewski






© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia