loader
Scroll to top

Trenujemy w Pucku! C.D.

Wczoraj było bardzo chłodno i nie świeciło słońce. Wszyscy zeszli na wodę, ale po kolei zaczęli spływać do portu, bo było im zimno. Ja i Asia zostałyśmy tylko na wodzie. Mi też na początku było bardzo zimno, ale przepłynęłam dwa wyścigi i zrobiło mi się ciepło. Było około 60 łódek na wodzie. Ledwo co płynęłam, ale udało mi się dopłynąć do mety. W nagrodę pan Bogdan zabrał mnie i Asię na duże lody, które ledwo zjadłam.

Amelia Potejko



Dzisiaj pierwszy raz ominął nas rozruch i wstaliśmy o 7.45. Następnie poszliśmy na śniadanie. Od razu zeszliśmy na wodę. Tak mocno wiało, że tylko część grupy wzięła udział w treningu . Było bardzo zimno, każdy trząsł się, ale trzeba być twardym. Pan Bogdan zrobił nam krótką przerwę, po której zostało tylko 5 osób na wodzie. Robiliśmy wyścigi i wywrotki również się spotkało. Było super. Kiedy zeszliśmy z wody, złożyliśmy żagle i poszliśmy do pokoju. Wieczorem niektórzy poszli grać w piłkę, a reszta została oglądać telewizję. Myślę, że ten dzień był pełen emocji i będę go długo wspominać.

Martyna Fedyk


© 2024 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia