Dwa kolejne wyścigi Mistrzostw Świata we Francji to była walka z żywiołem, wiatr dochodził w porywach do 30 węzłów, a fale sięgały 2 metrów. Stach w pierwszym wyścigu zaliczył ( z powodu awarii bloczka ) wywrotkę, kręcił kółka ... a potem to już tylko gonił pozostałych - w efekcie stawił się na mecie na miejscu 23 :-), drugi wyścig zakończył na 15 pozycji. Po liczonej już "odrzutce" w generalnej klasyfikacji zajmuje obecnie 43 miejsce. Świetne starty miał Marcin Rudawski, który wygrał dziś dwa wyścigi i już wskoczył na miejsce trzecie ! Najlepszy Polak w klasie Laser Standard - Olek Arian był dzisiaj 12, w czwartym wyścigu złapał niestety czarną flagę i ostatecznie po czerech wyścigach jest 39. Jutro wiatr ma nieco odpuścić ... A.K.