loader
Scroll to top

37 Međunarodne Novogodišnje Regate

W dniach 28-31.12.2013 nasi laserowcy brali udział w regatach z cyklu Europa Cup w Hvarze. Pogoda nie rozpieszczała, udało się rozegrac 6 wyscigów. Wysoka fala i słabe warunki wiatrowe sprawiły naszym zawodnikom wiele kłopotów. Walczyli do samego końca i ostatecznie zajęli wysokie miejsca wśród europejskiej czołówki zawodników klasy Laser 4,7.
Magdalena Daniszewska- 2 w dziewczynkach do lat 16
Wiktoria Gubin-6 w dziewczynkach do lat 16
Paulina Daniszewska- 15 w dziewczynkach do lat 18
Michał Strupiński- 20 w chłopcach do lat 16.
Młody wiek naszych laserowców i ich osiągnięcia to optymistyczny prognostyk na kolejne lata.


Zdjęcia:


Czytaj więcej

IX Żeglarski Bal Karnawałowy


W magiczną, karnawałową noc 15lutego 2014 r.

zapraszamy na

IX Żeglarski Bal Karnawałowy

- startujemy w sali bankietowej kompleksu rozrywkowego

firmy „Biłas i Synowie” na Pasażu Portowym o godz. 20.00.

W tym roku wypływamy w rejs do Hiszpanii !

    Czeka na nas niezwykła atmosfera iberyjskiego półwyspu !
    Muzycznie pomogą nam ogniste rytmy, ale dla zachowania
    równowagi artystycznych gustów
    nie zabraknie również hitów z list przebojów.

    Dochód z balu - jak zawsze - przeznaczony zostanie
    na wsparcie młodych giżyckich żeglarzy.

    Zapewniamy świetne jedzenie, gorące napoje oraz soki owocowe.

Do zabawy zapraszamy wszystkich ...
żeglarzy, windsurferów, kajakarzy, motorowodniaków, ratowników
- czynnych i biernych, regatowych, turystycznych,
kanapowych i plażowych !

Zaproszenia w cenie 200 zł od pary

- do nabycia w sekretariacie MBSW w Giżycku od 7 stycznia.


    Zarząd Uczniowskiego Klubu Żeglarstwa Regatowego „NIEGOCIN”

    tel. 602686577, 606474967

Po regatach próbujemy trenować

31 grudnia skończyły się regaty w Hvarze. Pogoda nas nie rozpieszczała. Tego dnia nie odbył się żaden wyścig. Tak przedstawiają się ostateczne wyniki. Nowy Rok spędziliśmy zwiedzając malowniczą wyspę, ponieważ warunki znowu nie sprzyjały żegludze. Dzisiaj nareszcie udało nam się potrenować. Rano co prawda zapowiadało się na powtórkę z rozrywki, ale na szczęście późnym południem zeszliśmy na wodę.
Gorące pozdrowienia od Wunder Laser Team

Nova Godina

Najserdeczniejsze Noworoczne życzenia, pomyślnych wiatrów w 2014 roku przesyła Dream Laser Team


NADZIEJA UMIERA OSTATNIA... tego nikt nam nie zabierze

Dzisiejszy dzień, jeżeli chodzi o wyścigi, na pewno nie należał do udanych. Odbyły się dwa wyścigi (znowu z opóźnieniem) i komisja o godz. 14.30 puściła nas do portu. Szkoda, bo nie szło nam dzisiaj najlepiej, a trzeci wyścig dawał nam nadzieję. Na dzień dzisiejszy Magda jest 28, Paulina 37, Michał 43, a Wiktoria 45. Mamy nadzieję, że wyślecie nam trochę pozytywnej energii. Bez względu na wszystko, nic nie zepsuje naszego nastroju. Nie ma wątpliwości, że spośród wszystkich ekip to właśnie my bawimy się najlepiej. Spokoju i natchnienia szukaliśmy na szczycie góry, pod murami średniowiecznego zamku.
 
pozderki od Michasia i Paulinki XOXOXO
WUNDER TEAM GIŻYCKO

Blue sky nad Hvarem, czyli pierwszy dzień regat

Rano pobudka, pyszne tosty na śniadanie i ruszyliśmy do portu. Na wodę zaszliśmy z lekkim opóźnieniem, gdyż sędziowie nie zdążyli na czas się przygotowac. Następne trzy godziny bujaliśmy się spokojnie na falach Adriatyku podziwiając malownicze Chorwackie wyspy, ponieważ warunki nie pozwalały na rozegranie wyścigu. Trener w tym czasie zdążył nam urządzic dwa wyścigi o zmywanie naczyń (wyniki ściśle tajne). Niektórzy zdążyli też odbyc swoją pierwszą lekcje żeglowania na laserze. Gdy trasa nareszcie została ustawiona ruszyły procedury startowe. Radiale i standardy nie miały z tym większego problemu. Niestety my próbowaliśmy wystartowac dwa razy, a komisja ogłosiła falstarty generalne, ale jak to mówią-do trzech razy sztuka. To podejście okazało się byc ostatnim. Kolejny start się nie odbył i spłynęliśmy do portu. Wieczorem odbyło się rozpoczęcie regat, zostaliśmy przywitani przez organizatorów i mieliśmy okazję wysłuchac miejscowego, męskiego chóru. Na koniec zostaliśmy poczęstowani świeżą rybką i innymi przysmakami. Teraz leżymy w łóżeczkach i zaraz pójdziemy spac... a więc dobranoc. Jutro kolejny dzień regat  TRZYMAJCIE  KCIUKI :D pozdrawiają Wika i Paulinka :*

Zdjęcia:
Czytaj więcej

W podróży na Hvar

Po 1800 przejechanych km, 40 h podróży, 7 h nieprzerwanej ściany deszczu, pełni wiary w sukces naszej wyprawy utknęliśmy w malowniczej wiosce portowej Drvenik. Z powodu sztormowej pogody promy Jardolinja zostały odwołane. Wiatr osiągał 23m/s. Nocleg, cytrusy prosto z drzewa zapewnił nam przesympatyczny Chorwat. Dobrani w 2-osobowe zespoły pełnimy 3h warty, które miały na celu pilnowanie sprzętu. Jest godzina 3 nad ranem. Kończę pisać tą relację - Paulina Daniszewska.
Bez odbioru XOXOXOXO

Zaciśniamy międzynarodowe więzi <3

o 10.30 opuściliśmy lądową Chorwację i promem udaliśmy się na wyspę Hvar. W tempie błyskawicznym (80km w ciągu 3 godz.) przejechaliśmy z Sucuraj do Hvar. Droga wiła się pomiędzy stromymi zboczami gór, co było powodem lekkiego niepokoju, ale nikt o tym nie myślał. Sto procent naszej uwagi było poświęcone malowniczym, zapierających dech w piersiach widokom. Gdy dotarliśmy na miejsce, rozpakowaliśmy sprzęt i zeszliśmy na trening, aby zapoznać się z akwenem. Wiatr był spokojny i często zmieniał swój kierunek. 



Po powrocie na brzeg, gotowi na nowe przygody, udaliśmy się do samochodu aby się przebrać. Nie trudno było znaleźć nasz ,,red fun bus", gdyż otaczał go tłum zbuntowanych Włochów. Bohaterką dnia okazała się pani Ania, która na chwilę przejęła rolę kierowcy i trenera oraz kierownika ruchu (czyt. zawalidroga). Nasz samochód stojący na środku ulicy był powodem gigantycznego korka (a kierowcy nie ma). Nasi nowi przyjaciele ze stoickim spokojem poprosili nas o odnalezienie trenera. Paulina i Wiktoria ruszyły na poszukiwanie, które zostało zakończone sukcesem. Kierowca przybył, i owszem, miał ze sobą klucze, ale od Landcruisera stojącego aktualnie na bazie w Giżycku ... i te słodkie "relax" pani Ani ... Dziś na kolację naleśniki a'la pani Kasia, mandarynki prosto z drzewka i suszone daktyle :D Jutro pierwszy dzień wyścigów ... 
TRZYMAJCIE KCIUKI
Madzia :* 
PS.
Dla wtajemniczonych - "ciach ciach" okazało się międzynarodowym słowem.








Czytaj więcej

Laserowy Team

dotarł dzisiaj do Drvenika ... i póki co utkwił tam.
Z uwagi na sztorm nie mogą dostać się na Hvar. Jutro prognozy są lepsze :-)

Świątecznie

Zdrowych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia
oraz wielu sukcesów i radości w Nowym 2014 Roku
życzy Zarząd UKŻR NIEGOCIN



© 2025 Giżycka Grupa Regatowa | Delivered by UpwindMedia