Energa Giżycka Grupa Regatowa

Dziś po powrocie do portu o godzinie 16.50 zamarliśmy z Arturem z podziwu dla organizatorów i przerażenia, bo nasze wszystkie pociechy już od pół godziny tam na nas czekały, na szczęście bez pretensji, gdyż sami byli zaskoczeni tak szybkim obrotem sprawy. Ani czas zejścia, ani warunki pogodowe nie wskazywały na to. Skoro organizacja tak się poprawiła, to zaplanowaliśmy sobie na środę po wyścigach wycieczkę do przepięknych wodospadów oddalonych od Trogiru 25-30 kilometrów, gdzie będziemy mogli je podziwiać będąc zanurzeni w ich kojącej nasze sparzone ciała wodzie. Kąpielówki obowiązkowe. Gospodarz poleca jeszcze zwiedzanie Splitu, ale to już większa wyprawa i raczej nie będzie akceptacji ogółu, no i przede wszystkim aż tyle czasu.
A co do wyników to niestety dziś mieliśmy mniej szczęścia. Nie znam wprawdzie dokładnych wyników, ale z relacji zawodników wnioskuję spadek z wcześniejszych pozycji. Po dzisiejszych biegach jeden wynik idzie do odrzutki. Dobrze radzili sobie dziś Piotr Ogrodnik (2,1) oraz Ewa Szyfter (6,1). Staś dodał do galerii kolejną serię nowych zdjęć - warto obejrzeć. Jutro przed nami, szanse wprawdzie niewielkie, ale wola walki niezmienna. Myślę, że to doświadczenie nie pójdzie na marne.
Pozdrawiamy wszystkich gorąco i do usłyszenia.
Darek

Są już wyniki po sześciu wyścigach - po "odrzutce" sporo zmian w klasyfikacji - nasza młodzież pływała w normie - jednak zbyt nisko by myśleć o złotej grupie:
Artek był 24 i 37 - spadł ze 108 na 118 miejsce, Staś meldował się jako 34 i 22 i spadł w klasyfikacji o pięć oczek na 131, Brzoza - 42 i 52 - jest obecnie na 227 pozycji. Tylko Ewelina awansowała o trzy miejsca i po wyścigach z punktami 39 i 52 jest sklasyfikowana na 110 pozycji.
Jutro po dwóch kolejnych wyścigach podział na grupy: złotą, srebrną i brązową.

A.

Nie ma to jak wyjść ze złej pozycji - wówczas każda poprawa cieszy niezmiernie ! Dzisiejsze wyniki napawają optymizmem - przynajmniej w przypadku Artka (dziś 46 i 4 ! ), który awansował z 132 na 109 pozycję i Stasia ( dziś 19 i 27 ), który wskoczył na 126 miejsce ze 186. Ale do końca Mistrzostw jeszcze daleko - jednak zawsze ... pomarzyć o złotej grupie przecież można ...
Niestety Brzoza spadł na miejsce 219 a Ewelina na 113.
Najlepszy z Polaków to Piotrek Ogrodnik - 20 ! ( wczoraj był ogólnie 54 a dziś wygrał czwarty wyścig ! ), wśród dziewcząt nadal najwyżej jest Asia Maksymiuk, która jednak spadła w klasyfikacji o dwa oczka na 9 pozycję.
Czekamy na newsa prosto z Trogiru a tymczasem pozdrawiam !
A.K.

Coś niesamowitego,
(jeśli chodzi o organizację)

Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem zorganizowanych sędziów głównych na wodzie, chyba wyciągnęli jakieś wnioski z dnia poprzedniego. Pomimo tego, że zawodnicy zeszli na wodę dwie godziny później niż wczoraj, to zeszli z wody również dwie godziny wcześniej, a wiatr był dużo słabszy. O godzinie 18.00 mieliśmy wszystkich zawodników na brzegu.

Wczoraj odbyły się ostatnie wyścigi rozegrane w ramach OOM 2008. Niestety brązowy medal "uciekł" naszym faworytom startującym w klasie Cadet - Krzysiowi Małeckiemu i Mateuszowi Cemka ale i tak giżycczanie osiągnęli wspaniałe wyniki !

Nie opisywałem wyścigu próbnego, bo jak reszta organizacji tak i w tym przypadku nie było tak jak należy, np. Stasiowi nie było dane zrobić trasy, bo po 20 sekundach od puszczenia jego grupy odwołali wyścig. Artury zadowoleni, bo byli w pierwszej trójce, ale jedna czwarta zawodników nie brała w tym wyścigu udziału, m.in. cała ekipa Andrzeja Ogrodnika.

Nie doczekaliśmy się dzisiaj bezpośredniej relacji z Mistrzostw - nasza ekipa po powrocie z wody ( dosłownie ! ) padła ze zmęczenia a i wyniki po dzisiejszym dniu nie dodały im skrzydeł. Przeprowadzono dziś dwa pierwsze zaplanowane wyścigi i:
- najlepszy z Polaków to Dominik Szutta - 32, Artek jest 132, Staś 186 a Brzoza 189 - startuje 279 zawodników z 42 krajów !
- wśród dziewcząt świetnie radzi sobie Asia Maksymiuk, która po dzisiejszym dniu jest 7, Ewelina jest 102, startuje 116 zawodniczek z 31 państw !

Cóż, nie spodziewaliśmy się rewelacji - zwłaszcza na nieznanym morskim akwenie. Liczymy, że nasza młodzież zdobędzie na tych Mistrzostwach sporo doświadczenia, które być może zaowocuje w przyszłości. Życzymy powodzenia !

A.K.

pobrano z www.sails.pl

Dzień był naprawdę wyczerpujący, przynajmniej dla tej starszej młodzieży, czyli mnie i Artura.
Organizacja nieznacznie się poprawiła, ale i tak nadal im daleko do imprez organizowanych przez nasz Klub. Może zanim zaczną organizować kolejne mistrzostwa, to poradzą się wcześniej bardziej doświadczonych.

Nareszcie chwila czasu na relację. Jak już wiecie dojechaliśmy szczęśliwie choć z pewnymi problemami nawigacyjnymi. Okazuje się, że nie wszystko co jest na mapie lub ktoś pochwali ( 12 godzin z Wrocławia do Trogiru - bzdura, chyba, że odrzutowcem) zgadza się z rzeczywistością - zdajemy sobie sprawę z tego, że pewnie każdy inny oprócz nas to dużo lepszy kierowca.